Rozpadający się świat [Wesele]

Wkraczając w dorosłość i zaczynając podejmować bardziej świadome decyzje, stajemy przed istotnym dylematem: z jakich materiałów powinniśmy budować swoje życie? Czy tworzymy je z relacji, sukcesów zawodowych i opinii na nasz temat, posiadanych dóbr zewnętrznych? Jak wskazuje przykład bohatera filmu Smarzowskiego, ryzyko jest tu naprawdę duże. Jeśli wybierzemy źle, cała konstrukcja naszego świata może runąć w gruzy nawet w ciągu jednej nocy.

Wesele Wojciech Smarzowski kadr z filmu

Rodzinna uroczystość

Do kościoła zjeżdżają się członkowie rodziny i przyjaciele. Za organizację wesela Kasi i Janusza odpowiada Wiesław Wojnar – ojciec panny młodej, który uchodzi za człowieka bogatego i wpływowego. Kiedy goście z filmu Wojciecha Smarzowskiego (2004) zbierają się na zewnątrz, tworząc ciasny krąg, do środka wjeżdża lśniące Audi TT. Okazuje się, że jest to prezent dla pana młodego, który natychmiast wsiada do samochodu i nie kryje swojego zadowolenia.

Po przeniesieniu się z kościoła do remizy, uczestnicy wydarzenia zasiadają na udekorowanych krzesłach i kierują wzrok na szefa orkiestry. Mężczyzna chwyta w dłoń mikrofon, zaprasza na scenę Wojnara i wygłasza krótkie przemówienie.

– Znają go tu wszyscy i szanują. Zapłaci za wszystko, co zjecie i wypijecie tej nocy. Tak jak zapłacił za TT-kę. Niezły wózek, co? Nie bójcie się, nie będzie stał bezczynnie. Jutro młodzi jadą nim na Chorwację. Swoją drogą podróż poślubna też musiała troszkę kosztować. Panie i panowie, przed państwem Wiesław Wojnar, który grosza nie skąpi.

– Dużo to kosztują te rzeczy, których za pieniądze nie można dostać – odpowiada ojciec panny młodej. – Zdrowia za pieniądze nie kupi. I miłości też nie. Ważne, że Kasia i Janusz sobie przypasowali. I że się kochają. Tak jak kiedyś my z Eluśką.

Przemowa szefa orkiestry i Wojnara

Kiedy wesele nabiera tempa, wódka uderza do głowy, a na suto zastawionych stołach zaczyna brakować miejsca na kolejne talerze, pojawia się jednak problem.

Okazuje się, że kupione przez Wojnara auto nie zostało jeszcze rozliczone. Część transakcji stanowi natomiast ziemia w okolicy, która nie należy do niego, lecz do dziadka panny młodej. Gdy mężczyzna upiera się, że pod żadnym warunkiem jej nie przepisze, dostawca samochodu staje się niebezpieczny i niecierpliwy. Dając Wojnarowi czas do północy, wzywa na pomoc wyrośniętych kolegów, którzy wygodnie rozsiadają się przy weselnych stołach. Nie dostrzegając innego rozwiązania, bohater ściąga na miejsce znajomego notariusza i usilnie stara się skłonić dziadka do zmiany zdania. Jest to jednak dopiero początek jego kłopotów.

Konstrukcja świata

Wkraczając w dorosłość i zaczynając podejmować bardziej świadome decyzje, stajemy przed istotnym dylematem: z jakich materiałów powinniśmy budować swoje życie? Czy tworzymy je z relacji, sukcesów zawodowych i opinii na nasz temat, posiadanych dóbr zewnętrznych, tytułów naukowych lub obserwatorów w Internecie? A może z czegoś innego?

Istnieje pewien zbiór szczególnych wartości, które człowiek sobie ustala i usiłuje realizować, a nawet do ich realizacji czuje się powołany. […] Bez bezpośredniego i intuicyjnego obcowania z wartościami, bez radości, jaką mu daje to obcowanie, człowiek jest głęboko nieszczęśliwy. Uszczęśliwia go natomiast urzeczywistnienie wartości i ulega ich szczególnemu urokowi.

Roman Ingarden

Chociaż odnosimy wrażenie, że jest to poważny problem, wikłając się w podobne wątpliwości, jak Kasia w rozmowie z mamą (cytat poniżej), w rzeczywistości uporanie się z nim nie stanowi wielkiego wyzwania. Jest to bowiem jedna z podstawowych prawd na temat egzystencji, którą odnajdujemy w tysiącach wartościowych książek i o której regularnie przypominają nam osobiste doświadczenia: jeżeli chcemy dobrze żyć, musimy budować swój świat z realnych wartości, musimy się na nich skupić i opierać. Tylko w tym przypadku jego konstrukcja pozostanie stabilna, nie chyląc się ku upadkowi przy pierwszych niepowodzeniach i pozwalając nam spokojnie zamieszkać pod swoim sklepieniem.

[…] Człowiek nie znajduje tych wartości po prostu w przyrodzie, w świecie materialnym. Musi wytworzyć realne warunki ich zaistnienia i ukazywania się w świecie. Dzięki szczególnej umiejętności przewidywania ich jakości wytwarza na podłożu świata realnego, przed odpowiednie przetworzenie niektórych rzeczy i wywołanie pewnych procesów, nowy świat – świat kultury ludzkiej, w którym wartości się ukazują.

Roman Ingarden
Kanon filozofów
Kanon filozofów – czytaj więcej

Rozpadający się świat

Zabawa trwa, objedzeni i pijani goście przebijają balony biodrami, ostatkiem sił trzymając się na nogach, a w życiu Wojnara następuje lawina nieszczęść. Dziadek niespodziewanie umiera w toalecie. Wściekły notariusz żąda dodatkowych pieniędzy. Dostawca samochodu wywozi Wojnara na pola, odstrzeliwuje mu palec i grozi jego rodzinie. Znajomy policjant ujawnia, że auto jest kradzione i nie można legalnie go zarejestrować. Zatruci bigosem goście zaczynają tłoczyć się w toaletach, gdzie pęka rura, zalewając wszystko ekskrementami. Jakby tego było mało, panna młoda orientuje się, że Janusz jej nie kocha, a ojciec skłonił go do ślubu wyłącznie drogim prezentem.

– Płacz, płacz. Ja też płakałam na swoim ślubie. Wiesiek dobry, myślałam. Ale to nie to. Lepszą partię można było utrafić. Był taki. Jest. Do dzisiaj się we mnie kocha.

– To dlaczego za niego nie wyszłaś?

– Bo miłość nie jest w życiu najważniejsza.

– Co jest?

– Czas płynie i ani się człowiek obejrzy i już sobie takich pytań nie zadaje. Bo życiem zajęty.

Rozmowa Kasi z mamą

Biegając od jednej osoby do drugiej i lejąc do gardła wódkę, Wojnar stara się ratować sytuacje, rozdając wszystkim pieniądze. Na niewiele się to jednak zdaje, a otaczający go ludzie skupiają się wyłącznie na tym, aby jak najwięcej zyskać na jego nieszczęściu.

Kiedy córka ucieka z kamerzystą, a żona przyłapuje go na seksie z młodą dziewczyną, wyrzuca jego rzeczy z domu i oznajmia, że na zawsze go opuszcza, bohater samotnie wraca do remizy, zasiada przy stole nowożeńców i oznajmia: wypierdalać. Wszyscy wypierdalać.

Wartości a pseudo-wartości

Chociaż wspominana powyżej prawda stanowi coś, co z filozoficznego punktu widzenia trudno zakwestionować, nasza krótkowzroczność sprawia, że często ją lekceważymy. Stawiając na szybkie zyski, łatwo realizowane cele i powierzchowne relacje, które pełnią w naszym życiu przede wszystkim funkcje utylitarne, postępujemy podobnie jak Wiesław Wojnar, który tworzy swój świat nie z wartości, lecz pseudo-wartości.

[…] Ta nowa rzeczywistość, przynależna do człowieka, tworzy dlań pewnego rodzaju atmosferę konieczną do nadania jego życiu nowego sensu i nowego znaczenia, które w ten sposób przekształca każdy jego czyn i całą jego rolę w świecie, iż gdyby były jego pozbawione człowiek nie mógłby już zaakceptować swego własnego istnienia.

Roman Ingarden

Chociaż na początku filmu Smarzowskiego można odnieść wrażenie, że mu się powodzi, feralne wesele okazuje się dla bohatera chwilą wielkiej weryfikacji. W ten sposób reżyser przypomina nam o innej prawdzie, która stanowi rewers poprzedniej: opieranie swojego życia na pseudo-wartościach przypomina budowanie domu ze zbutwiałych desek. Chociaż może być on atrakcyjny z zewnątrz, nigdy się w nim nie zadomowimy i nie będzie on dla nas żadnym schronieniem. Co więcej, cała jego konstrukcja może niespodziewanie obrócić się w gruzy – nawet w ciągu jednej nocy.


Roman Ingarden (1893-1970)

Jeden z najwybitniejszych polskich filozofów, przedstawiciel fenomenologii, uczeń Edmunda Husserl, profesor Uniwersytetów we Lwowie, Toruniu i Krakowie. Uważał, że filozofowanie powinno polegać zawieszeniu przekonania o istnieniu świata zewnętrznego (pierwszej tezy nastawienia naturalnego) i bezstronnym opisywaniem subiektywnych przeżyć. Jego zdaniem każde dzieło sztuki składa się z warstw, które nadbudowują się jedna na drugiej.

Źródła: 
1. R. Ingarden, Książeczka o człowieku, Kraków 1978, s. 17-18, 21-25.
2. Filmawka.pl [kadr z filmu].

Jestem doktorem filozofii, pisarzem, copywriterem i pasjonatem kina. Omawiam filozoficzne zagadnienia na filmowych przykładach.

Leave a reply:

Your email address will not be published.

Site Footer

Sliding Sidebar

Media społecznościowe

Bądź na bieżąco